Większość współczesnych budynków biurowych jest wyposażona w klimatyzację. Praca w 30-stopniowym upale nie należy do przyjemności, dlatego decyzja o montażu aparatury chłodzącej nikogo specjalnie nie dziwi. Problem pojawia się jednak, gdy administrator budynku nie przykłada należytej uwagi do jego konserwacji. Nieserwisowane klimatyzatory momentalnie zarastają grzybem i pleśnią, które następnie rozprzestrzeniają się po całym budynku. Najgorzej jest tam, gdzie ze względu na zamknięty obieg powietrza, nie można uchylić okna. W takich budynkach jakość powietrza jest fatalna. Unoszą się w nim nie tylko roztocza i bakterie, ale także szkodliwe substancje wydzielane przez komputery, kopiarki i wszystkie pozostałe urządzenia elektroniczne.
Choroby, na jakie naraża nas nieserwisowana klimatyzacja
Wielogodzinne przebywanie w klimatyzowanych pomieszczeniach wpływa negatywnie nie tylko na nasze samopoczucie, ale również na zdrowie. Oto najczęstsze choroby, jakie dotykają nas w sytuacji, gdy klimatyzacja nie jest właściwie serwisowana:
- grypa, powracające infekcje
- problemy z cerą, trądzikiem
- przewlekłe choroby dróg oddechowych
- alergie
- liogenelloza (wyjątkowo ciężka odmiana zapalenia płuc)
Czy ozonowanie to jedyny sposób na oczyszczenie klimatyzacji?
Istnieje wiele sposobów na odgrzybianie klimatyzacji. Ozonowanie ma jednak nad nimi zasadniczą przewagę - ozon odkaża nie tylko klimatyzator, ale cale pomieszczenie, w którym został rozpylony. Gaz krąży po pomieszczeniu i utlenia wszystkie napotkane związki chemiczne. W efekcie tego procesu giną wszystkie grzyby i wirusy, a w powietrzu unosi się lekki, przyjemny zapach. Zabieg jest też stosunkowo prosty i mało inwazyjny. Nie trzeba się do niego też specjalnie przygotowywać. Ekipa zwykle rozpoczyna pracę po zamknięciu biura, tak by nikt nie przebywał w dezynfekowanych pomieszczeniach. Potem wystarczy dokładnie wywietrzyć biuro i na jakiś czas można zapomnieć o zarazkach.